Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Merite Nowy
|
Wysłany:
Sob 18:49, 11 Paź 2008 |
|
|
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Zwichnięcie, szczepienia, wyciąganie kleszczy...wiadomo wizyta u weterynarza stresuje. Ale co powiedzieć, gdy kot jest poważnie chory!
Czy mieliście jakieś przykre doświadczenia z choroba kota?
W zimie tego roku Roksi była chora. Dokładnie to miała problemy z brzuszkiem, wymioty itd.....Tak bardzo się bałam..nie wiedziałam co będzie dalej..czekanie na wyniki było jak...czekanie na wyrok...Poprostu nie do opisania. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i Roksi bryka jak kociak (mimo iz ma 5 latek )
|
|
 |
|
 |
Arctic Administrator
|
Wysłany:
Pon 20:26, 13 Paź 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 258 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że znowu.?
|
Osobiście nie spotkałam się z chorobą swojego kota. Właściwie to nie mam już kota [*]. Tylko czekam na zamieszkanie z maine coonami. Dobrze, że Roksi wyzdrowiała. Ucałuj ją ode mnie
|
|
 |
|